Drizzt, Misja <<Przeżyć noc w Lesie Dusz>>

Wszedłem w dzień do lasu i zacząłem go przeszukiwać... Biegałem i ćwiczyłem do nocy... W nocy wszedłem na drzewo i przygladałęm się zmianą..

Las jak Las. Oprócz tego, że światło tu nie wpływało, oraz tego że gałęzie były bez liści ni nie wydawało się dziwne. No może las był trochę opustoszały, jednakże czasem można było spotkać jakiegoś zwierzaczka. Drzewa tworzyły korytarze, które na górze porastały bluszczem. Na chwilę obecną nic się nie działo. Nie było nic widać oprócz wyżej wymienionych elementów.

(post @UP pisałem że ćwiczę do nocy i potem wskakuje na drzewo więc jest noc)
Czekam dalej na drzewie mimo że jest noc i czekam aż ktoś tu poprawi swego posta...


Ale jak ćwiczysz? Opisz dokładniej. Jest na razie dzień, będzie noc gdy opiszesz dokładniej to wszystko.
~Interfall

Kurwa ćwiczy Tańce -_-

Dobrze... byłem pewien, że wolisz Drizzt, ale o gustach się nie dyskutuje. Mogę Cię tak od dziś nazywać.
~Interfall

Tańce wychodziły Ci przeciętnie. Trochę Cię wymęczyły ale nic nie zobaczyłeś. Po kilku chwilach ujrzałeś dziwną polanę. Na jej środku była ogromna skała z świecącymi na niebiesko runami. W tej skale była utkwiona dziwna naginata. Cóż to mogło znaczyć?
Masz <ZT>